wtorek, 22 lutego 2011

Haul kosmetyczny

Jeszcze nie miałam tematu takiego typowo kosmetycznego, więc dzisiaj będzie:)
Pokaże Wam parę produktów, które niedawno nabyłam.

 I jeszcze chciałam podziękować osobom, które mnie czytają, jako, że jestem tu od niedawna, dzisiaj dopiero coś się ruszyło na moim blogu, dostałam pierwszy komentarz i  przekonałam się, że nie tylko ja czytam to co piszę, ale inne osoby także i co najważniejsze podoba im się to:) Nawet nie wiecie jak bardzo się ucieszyłam :)




Ale do rzeczy.. :P
IINGRID 4 You  Sypkie cienie do powiek.

Nie sądziłam, że cienie z "niższej półki" okażą się tak dobre. Kolejny dowód, że tanie nie znaczy gorsze!

 Cienie są aksamitne i miękkie oraz doskonale przylegają do skóry powiek.Nadają rozświetlony makijaż oka.  Bardzo ciekawe jest opakowanie, w którym znajdują się cztery odcienie:dwa brązy jaśniejszy i ciemniejszy, biały opalizujący oraz łososiowy.  Pojemnik zaopatrzony został w cztery specjalne aplikatory ułatwiające nakładanie kosmetyku oraz lusterko. 



 

Osobiście jestem zachwycona tymi cieniami, kolory są przepiękne, a na powiekach wyglądają zjawiskowo! Na Wizażu zbierają same pochwały :) Kosztują ok. 15 zł.






Lirene AQUA Krem nawilżająco - przeciwrodnikowy.



Jest to krem do twarzy i szyi, na dzień i na noc, który ma nawilżać naszą skórę.

Stosuje się go codziennie rano i wieczorem na oczyszczoną buzię, idealnie nadaje się pod makijaż.
Ja mam cerę suchą i jestem z niego bardzo zadowolona, nie spina buzi jak większość kremów, długo szukałam takiego jak ten, szybciutko się wchłania, a buzia jest bardzo delikatna w dotyku. Cena ok. 16 zł.




Chciałam Wam pokazać  niebieski kolor tego kremu, ale  na zdjęciach wychodzi niestety biały..
Ma bardzo fajny, delikatny zapach.
Co zawiera?
Błękitne algi -silnie wiążą i trwale utrzymują wodę w głębokich warstwach naskórka
Kompleks proSkinE- chroni naskórek przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych (wychwytuje wolne rodniki, a tym samym opóźnia starzenie się skóry)
Witamina B5-przywraca jędrność
Filtr SPF 5- chroni przed szkodliwym działaniem promieniowania UV





Pomadki NIVEA Soft Rose i Pearly Shine




Soft Rose ładnie pachnie i nadaje delikatnie różowy kolor. Jak każda pomadka ochronna nawilża i chroni usta. Jeżeli będziemy stosowały ją dostatecznie długo to sprawi, że usta staną się aksamitnie gładkie i miękkie. Ja jestem z niej zadowolona, jedynym jej minusem jest to, że podkreśla popękane skórki. Żeby ładnie wyglądała trzeba mieć gładkie usta. A plusem jest zdecydowanie jej kolor, niektórzy czasami pytają mnie jaka to szminka :)

Pearly Shine  nadaje ustom delikatny, perłowy blask. Zawiera ekstrakty z pereł oraz jewabiu, przez co usta mają się stać jedwabiście gładkie i miękkie.J est to bardziej pomadka upiększająca niż ochronna. Jest fajna, nie jest tak perłowa, że świeci się na wszystkie strony, nie jest nachalna, raczej delikatna. .. Jeżeli ktoś lubi troszkę poświecić ustami to będzie w sam raz :)






Ziaja Masło kakaowe do twarzy


Opakowanie jest puste, ale chciałam Wam o nim opowiedzieć ze względu na kolor jaki nadaje twarzy.Pięknie pachnie mleczną czekoladą, ceny w sklepach to ok. 4/5 zł.

Na słoiczku jest napisane, że poprawia koloryt skóry, i jest to absolutna prawda! Po kilku stosowaniach twarz przybiera ciemniejszy, kakaowy kolor. Byłam tym zaskoczona, bo nie jest to żaden samoopalacz, nie ma tak intensywnego zapachu, jak te wszystkie produkty samoopalające, a mimo to ładnie przyciemnia nam buzię. Bardzo polecam, ja na pewno kupię ponownie. Ziaja posiada całą serię tych kakaowych produktów. Dziewczyny mówią, że seria kakaowa jest idealna na lato kiedy się opalamy albo chodzimy na solarium, poprawia i rozświetla nasza naturalną (bądź tą nienaturalną :P) opaleniznę. Ogólnie produkty Ziaji nie dość, że mają niskie ceny to są rewelacyjne :) Bardzo polecam.






I na koniec lakier do paznokci. Nie wiem gdzie można go kupić, najprawdopodobniej w zwykłych drogeriach. Nie wiem czy ten lakier nie ma związku z drogerią MAXIMA. Znalazłam go kiedyś u siostry w pokoju, gdy mój się skończył i tak już u mnie pozostał :) Uwielbiam takie mleczno- różowe kolory. Niestety nie wiem jaki numer ma ten kolor, na naklejce już nic nie widać.. Bardzo fajnie prezentuje się na paznokciach, i póki się nie skończy będę go używała, jednak wrócę chyba do mojego ulubionego z Golden Rose.


 


3 komentarze:

  1. zaciekawiły mnie cienie :) tylko ile kosztowały ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne są te sypkie cienie <3 moje ukochane kolory brąży<3

    zapraszam też do mnie;)
    http://ola93.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń